Opowiadania Erotyczne o Rajstopach i Pończochach

Eryka Rajstopiare cz. 1

Witam, to moje 1 opowiadanie, jeżeli wam się spodoba, to być może będzie kolejna część :)Moja fascynacja rajstopami zaczęła się już w szkole podstawowej. Uwielbiałem patrzeć na nauczycielki ubrane w rajstopki jak i również koleżanki, a wtedy była moda na kolorowe rajstopy co niektórym kobietom dodawało jeszcze więcej elegancji. To tytułem wstępu. Opisana tu historia miała miejsce w gimnazjum, dokładnie w ostatniej klasie.Zawsze byłem zboczony, i mając już 16 lat na karku miałem kilka dziewczyn z którymi dochodziło do fizycznych zbliżeń lecz nigdy prócz wspólnego dotykania i masturbacji nic więcej nie było. Dziewczyny które miałem jednak nie podzielały tego co mi się tak bardzo podobało czyli rajstop. Jeżeli nosiły to bardzo rzadko, a jeśli już nosiły to tylko zwykłe nudne cieliste które najmniej mnie kręciły.W szkole jak to w szkole - dziewczyn sporo więc było też na co popatrzeć ale najbardziej byłem zafascynowany pewna czarnowłosą pieknośćią. Zawsze uśmiechnięta piękna i wszędzie jej było pełno ale nie na to zwracałem największą uwagę. Największą uwagę oczywiście przykuwały jej nogi, zawsze odziane w to co powodowało u mnie to że w moich spodniach nie było miękko na jej widok czyli rajstopy. Nosiła je prawie codziennie na swoich długich nogach, od cielistych przez moje ulubione czarne aż do różnokolorowych takie jak np. Czerwone bądź fioletowe.Pewnego dnia biegnąc jak zwykle spóźniony na lekcje usłyszałem że ktoś mnie woła
- Hej poczekaj! Coś zgubiłeś!
Odwróciłem się i to co zobaczyłem aż mnie zamurowało. Długie czarne włosy, znajoma rozesmiana twarz, biały t-shirt dobrze opinający jej piękne piersi, czarna skórzana spódniczka i to co mnie najbardziej podjarało, cieniutkie czarne rajstopki. Podeszła to mnie trzymając w ręku mój telefon .
- Proszę, upadł ci jak biegłeś.
- Dziękuję! Muszę Ci się jakoś odwdzięczyć, hmm może lody?
Usmiechnąłem się, ona natomiast troszkę jakby się zmieszała.
- Bardzo jesteś bezpośredni ale w sumie czemu nie, to jak po szkole w parku?
- Pewnie - odpowiedziałem - kojarzę cię ale nigdy nie poznałem twojego imienia.
- Eryka. To widzimy się po szkole paaa.
I odeszla pięknie kręcąc tyłkiem.
Lekcje minęły dość szybko i przyszedł czas naszego spotkania. Eryka czekała już na mnie więc odrazu udaliśmy się do najbliższej lodziarni. Spotkanie mijało nam na rozmowie aż wkoncu Eryka odparła:
- Wieczorem dziś u mnie robię imprezę, masz chęć przyjść?
- Jasne - odpowiedziałem a w głowie już ukladalem plan jak dobrać się do tych ślicznych nóżek - o której?
- O 21. Ja muszę już uciekać paaa.
- Pa - ja też udałem się do domu.
Przed 21 wyszykowałem się i udałem się do domu Eryki. Goście już się bawili ponieważ było słychać muzykę. Zadzwoniłem dzwonkiem i drzwi otworzyła mi Eryka. Ah ta jej mała czarna i te przepiękne rajstopki. Wszedłem do środka a impreza rozkreciła się w najlepsze. Ludzie pili i się bawili, a ja szukałem wzrokiem cały czas Eryki, która nie opuszczała prawie parkietu. W pewnym momencie udałem się za potrzebą do toalety. Po wyjściu zobaczyłem otwarte drzwi do pokoju Eryki, musiałem to zrobić wszedłem po cichu do środka i szukałem upragnionego skarbu aż wkoncu znalazłem. Otworzyłem szufladę a w środku było to czego szukałem czyli szuflada pełna rajstop. Piękna kolekcja około sto par do tego różnej maści pończochy. Wypity alkohol plus ogromne podniecenie zadziałały, wziąlem w rękę parę czarnych pończoch, zdjąlem spodnie i położyłem się na łóżku i zacząlem się masturbowac. Było mi tak dobrze a myśl że te pończochy nosiła Eryka dodawała mi jeszcze więcej wrażeń. Nagle słyszę
- Dobrze się bawisz? - aż zbladłem.
W drzwiach stała Eryka.
- Ja ja ja bardzo...
- Nic nie mów. Wiem że cię to kręci, widzę jak patrzysz na mnie w szkole, kilka razy widziałam to wybrzuszenie w spodniach - szybkim krokiem podeszła do mnie, zdjęla mi pończoche z mojego kutasa, uklękła i zaczęła go mocno ssać. Robiła to jakby to nie był jej pierwszy raz, lizala główkę do tego waliła go ręką jak oszalała. Długo nie trzeba było czekać na moją reakcję. Wystrzeliłem odrazu. Eryka dokładnie wszystko polknęła, po czym podniosła się i podeszła do drzwi.
- A teraz zabawimy się po mojemu - i zamknęła drzwi na klucz.
CDN.
Ocena:
Średnia: / 10 ( głosów)

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

czekam na ciąg dalszy

Jachu pisze...

szkoda że kończy się w najciekawszym momencie...

Anonimowy pisze...

Zajebiste tylko bardziej opisuj "akcje" czekam na więcej

Prześlij komentarz