Opowiadania Erotyczne o Rajstopach i Pończochach

Wczasy nauczycielskie

Były ostatnie dni czerwca, uczniowie już nie mogli doczekać się upragnionych dwóch miesięcy wakacji, a nauczyciele odpoczynku od pracy i niesfornych uczniów. Grono pedagogiczne nie było zbyt liczne. W końcu to tylko wiejska szkoła podstawowa, plany większości nauczycieli nie były zbyt wygórowane. Większość chciała spędzić czas wolny w domu. Lecz trzy nauczycielki miały już dosyć corocznych wakacyjnych nudów. Postanowiły wybrać się razem na serie zabiegów zdrowotnych w góry.Barbara to wysoka, szczupła blondynka, mająca już 45 wiosen. Mężatka, która słucha we wszystkim swojego męża choleryka.
Jolanta brunetka 38 lat, średniego wzrostu po rozwodzie i w związku z konkubentem, który traktuje ich związek luźno i często zdradza naszą Jolę.
Maria najstarsza kobieta w tym gronie. Ma 56 lat, jest wysoką chudą babcią i matką 3 synów. Kiedyś była brunetką, ale odkryła że pasuje jej w modnym gołębim szarym kolorze włosów.
Kobiety pojechały samochodem Joli i dotarły na określone miejsce po 10 godzinach jazdy. Zmęczone zabrały klucze do dwóch pokojów w których miały spędzić tydzień swojego urlopu. Basia z Jolą wzięły pokój dwuosobowy, a Maria wybrała pojedynczy.Po rozpakowaniu swoich ubrań, kobiety wyszły zobaczyć hotel i okolice. Hotel posiadał ogród, który był dosyć rozległy i miejscami był zaniedbany. W okolicy było również jezioro i górski las. Hotel był oddalony od najbliższych zabudowań o kilkaset metrów, była to wyremontowana duża poniemiecka willa która swoim klimatem wprowadziła spokój w trzy przyjaciółki. W hotelu panował wzmożony ruch ze względu na sławę pobliskich term oraz wysoką jakość tutejszych zabiegów ściągali w te strony ludzie z całej Europy.Po krótkim spacerku kobiety postanowiły napić się wina w hotelowej restauracji i położyć się spać. W restauracji jednak do kobiet ze względu na ich atrakcyjny wygląd przysiedli się dwaj mężczyźni. Już po pierwszych słowach kobiety rozpoznały, że są to Rosjanie. Panowie byli bardzo eleganccy i przypadli do gustu wszystkim kobietom, lecz Basia jako że jedyna nie chciała zdradzać męża postanowiła zostawić przyjaciółki i pójść do pokoju. Co okazało się nie w smak ich nowo poznanym znajomym. Gdyż to właśnie Basia i Jola były powodem dla którego mężczyźni podeszli do ich stolika. Maria nie wzbudzała ich zainteresowania. Nalegali tak bardzo że Basia chcąc nie chcąc została. Panowie im więcej popili tym więcej zyskiwali pewności siebie. Jola od początku wiedziała że jeśli nadarzy się okazja to odda się na tym wyjeździe więc nie opierała się kiedy Igor kładł jej dłoń na kolanie lub niby przez przypadek muskał ją po tyłku. Maria dawno zrezygnowała i poszła spać do pokoju. A Basia trafiła na tancerza. I cały wieczór wywijała na parkiecie. Pora była późna kiedy obie wróciły do pokoi i same nie wiedziały kiedy usnęły w swoich łóżkach.Następny dzień minął im na zabiegach i odpoczynku w termach. Na zabiegach Maria poznała praktykanta który odbywał praktyki jako fizjoterapeuta. Chłopak miał zaledwie 22 lata lecz Maria ze względu na to że wydawała się niedostępną nauczycielką bardzo go pociągała. Chłopak zdobył się na odwagę i umówił się z kobietą na wieczorny spacer po górach. Maria była zaskoczona tą propozycją lecz wiedziała że skoro Rosjanie są zajęci to musi szukać alternatywnego kochanka, zwłaszcza że taki młody chłopak był dla niej bardzo pociągającym kąskiem. Więc wieczorem Basia z Jolą szykowały się na dancing a Maria na spacer z młodym mężczyzną. Jola wybierała długo w swoich ubraniach szukając czegoś odpowiedniego dla jej przyszłego zdobywcy. Wybrała wysokie buty na obcasie do kolana, cieliste pończochy, czarny koronkowy stanik opinał jej ciężkie piersi w rozmiarze D a przez materiał było widać jej ciemne duże brodawki. Basia śmiała się widząc jak jej koleżanka się stroi. Ona ubrała szarą sukienkę, którą kupiła na zabawę z okazji rocznicy jej ślubu z mężem. Sukienka opinała ją aż pod szyje i grzecznie kończyła się na wysokości kolan, do sukienki ubrała również szare rajstopy i czarne szpilki z kokardką z tyłu. Jako bieliznę wybrała zwykłe białe figi, biustonosza do tej sukienki nie ubierała. Tak wyszykowane panie udały się na salę taneczną gdzie już czekali ich Panowie. Zabawa trwała w najlepsze. Jola już zdążyła uderzyć w ślinę z jej przyszłym kochankiem gdzieś za rogiem sali natomiast Barbara była zimna na podrygi Iwana. On natomiast był coraz bardziej bezpośredni i agresywny. Basia była już po kilku drinkach a że na codzień wcale nie piła kręciło jej się od tego w głowie i chciała wracać do pokoju. Jola gdzieś zniknęła i Basia postanowiła zostawić Iwana i iść w końcu spać. On oczywiście nie chciał się zgodzić.
- Iwan nie podoba mi się to co robisz. Ja mam męża i wracam do pokoju.
Iwan wyraźnie zawiedziony powiedział:
- Dobrze, skoro już któryś raz nalegasz to nie będę Cię zatrzymywać ale musisz wypić ze mną jeszcze jednego drinka i wtedy dopiero odprowadzę Cię do pokoju.
- Niech Ci będzie - odparła poirytowana Basia i podreptała już boso do baru ponieważ nie mogła chodzić już w szpilkach.
Po wypiciu drinków Iwan zabrał Basię pod rękę i tak razem zaczęli podążać do pokoju Basi.
Basia przed wyjściem ubrała szpilki żeby nie wyglądać na kompletnie pijaną i tak podeszli do schodów gdzie Iwan szepnął jej na ucho:
- Nawet nie wiesz jak szeroko rozchylisz mi dzisiaj uda oporna kurwo.
Na te słowa Basia się przestraszyła i zdenerwował jednocześnie:
- Ty świnio. Zostaw mnie w tym momencie bo zadz...
W tym momencie Basi zrobiło się czarno przed oczami. Opadła bezwładnie w ramiona Iwana bez świadomości. Tabletka gwałtu zaczęła działać...
Jola z Igorem odjechali jego samochodem z parkingu w leśną drogę wiodącą w pobliskie góry. Kiedy tylko samochód się zatrzymał para wysiadła. Jola uklękła do już rozpiętych spodni kochanka z których wystawał wielki kutas. Jola tylko otwarła usta, a Igor wepchnął jej swoje przyrodzenie aż do samych jąder trzymając tak długo aż Jola zaczęła walić go rękoma i była bliska udławienia się. Wtedy puścił. Postawił ją na nogi i zadarł sukienkę. Jola ledwo słyszalnym szeptem wydusiła z siebie:
- Nie ubrałam majtek żebyś szybciej mógł mnie posiąść.
- Od początku było wiadomo że do tego dojdzie. Zamknij się i wypinaj dupę.
Jola posłusznie oparła się o samochód i wyczekiwała kiedy zostanie dziwką Rosjanina. Ten bez namysłu wszedł w kobietę, nie zważając na krzyk bólu jaki się z niej wydobył. Brał ją w tej jednej pozycji przez 15 minut i bezceremonialnie spuścił jej się w środku. Jola opadła na ziemię i długo dochodziła do siebie. Igor po prostu zapiął rozporek i czekał na nią w samochodzie. Kiedy Jola wsiadła powiedział jej:
- Ilu miałaś chłopów? Masz rozjechaną tą pizdę jak zawodowa kurwa.
- Miałam kilku kochanków... nie było Ci dobrze?
- Liczyłem na ciaśniejszą cipkę. Trudno, może Iwan będzie mieć więcej szczęścia.
- Wątpię. Basia jest wierna. Nigdy się nie puszcza.
- Iwan ma swoje sposoby. A teraz idź na tylne siedzenia. Zaraz sobie zobaczę te Twoje wymiona...
Iwan chłop ważący 120 kg i regularnie ćwiczący na siłowni bez trudu zataszczył bezbronną Basie do pokoju i rzucił na łóżko. Ściągnął spodnie i koszulę i zaraz po tym pociągnął Basie za nogi bliżej skraju łóżka. Przy tym ruchu sukienka podwinęła się aż do tyłka odsłaniając całe uda czterdziestopięciolatki. Iwan silnym ruchem ręki sięgnął między nogi łapiąc delikatny materiał rajstop i mocnym szarpnięciem rozrywając je aż do połowy uda. Odsunął majteczki, nogi Basi złożył i oparł o swoje biodro a następnie przymierzył i wszedł w jej pochwę bez wysiłku rozpoczynając gwałt na kobiecie. Posuwając nieprzytomną blondynkę w ten sposób kilka minut, był ciekaw jak poszło jego koledze więc do niego zadzwonił.Igor zarzucił Joli sukienkę na głowę, odsłaniając jej dorodne piersi i srodze ją jebiąc w pozycji misjonarskiej kiedy zadzwonił telefon. Wymienił kilka zdań po rosyjsku i się rozłączył.
- Widzisz. Twoja przyjaciółka właśnie jest jebana w waszym pokoju. Mówiłem że jak Iwan chce, to dostaje.
Jola nie była w stanie odpowiedzieć, ledwo łapała oddech. Igor podciągnął stanik i ssał jej brodawki tak mocno, że Jola zaczęła prosić aby przestał, lecz on nie zwracał na to uwagi.
- Zamknij się. Teraz Cię wydoję, krowo.
I uderzył ją z otwartej ręki w miejsce gdzie przypuszczał że znajdowała się twarz. Wyjął kutasa i spuścił się na brzuch kochanki. Jolą wstrząsnęły spazmy szczęścia, kobieta miała ogromny orgazm.
Iwan zerwał całą sukienkę Basi i jego oczom ukazało się blade ciało nauczycielki klas 1-3, jej piersi i blade sutki poruszały się w rytm ruchów Rosjanina. Rozchylił nogi kobiety, mając jej srom centralnie przed sobą i zaczął ssać jej wargi, kiedy zaspokoił swój zmysł smaku wszedł znowu w kobietę. Basia była na łasce rosyjskiego niedźwiedzia, który nie przypuszczał, że gwałci kobietę w czasie trwania jej dni płodnych. To dlatego była wilgotna na wejściu. Nieświadom tego doszedł w jej środku, wystrzeliwując ładunek spermy prosto do jajeczka kobiety i zapładniając ją. Po wszystkim zrobił jej parę zdjęć i wyszedł z pokoju.
Ocena:
Średnia: / 10 ( głosów)

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

fajne szkoda tylko że dalszy wątek z marią nie opisany

Anonimowy pisze...

Całkiem niezłe. Kręcą mnie takie historie z bezwzględnym wykorzystywaniem głupich szmat.

Prześlij komentarz