Nie musiałem długo czekać na telefon od Pani Basi. Tym razem miała zupełnie inny problem. Otóż potrzebowała osoby towarzyszącej na imprezę urodzinową koleżanki. Nie bardzo miałem ochotę iść na "wieczorek dla starszych Pań", ale bardzo nalegała i powiedziała, że na pewno nie będę żałował. Miała po mnie przyjechać taksówką o 17.00.Była bardzo punktualnie. W aucie zauważyłem, że ubrana jest w płaszcz do samej ziemi. Wydało mi się to bardzo tajemnicze i pobudziło moją wyobraźnię. Nie wiedziałem czego mogę się spodziewać. Dojechaliśmy po jakichś 20 minutach. Drzwi otworzyła nam dojrzała kobieta, myślę że tak koło 60 lat. Mój wzrok od razu przykuł widok czarnych samonośnych pończoch w bardzo szeroką koronką, które wyglądały delikatnie spod jej sukienki. Zresztą sukienka też była czarna, koronkowa. Przebijało spod niej czarne body. Przywitałem się z nią całując ją w dłoń. Przedstawiła się jako Jola.Gdy już weszliśmy do środka, zdjąłem płaszcz z Basi. Od razu zauważyłem powód ubrania tak długiego płaszcza. Miała na sobie czarną sukienkę ale tak krótką że jej było widać tyłek. Na nogach miała czarne szpilki i czarne błyszczące rajstopy. Połysk był tak intensywny, że gdy szła jej nogi sprawiały oszałamiające wrażenie.W tym momencie wiedziałem już, że coś tu nie gra. Po chwili rozległ się dzwonek do drzwi. Gospodyni poszła otworzyć. Z przedpokoju było słychać kilka głosów. Gdy stanęły w progu salonu oniemiałem. Były to trzy kobiety również w podobnym wieku jak Basia i Jola. Wszystkie trzy ubrane w czarne sukienki i czarne rajstopy na nogach. Do tego oczywiście szpilki. Po chwili gdy Jola nas sobie przedstawiała zauważyłem wystającą koronkę pończoch spod jednej sukienki. Była to Kasia. Lekko pulchna ale bez przesady, raczej pełne kształty, bardzo duży biust. Dwie kolejne to była Ola i Iza, obie szczupłe blondynki. Usiedliśmy do stołu. Jola podała jakąś sałatkę ale nie byłe specjalnie zainteresowany jedzeniem. Siedzieliśmy tak dłuższą chwilę. Kobiety rozmawiały o zakupach i innych kobiecych sprawach. Ja już się zacząłem trochę nudzić. Dla rozluźnienia atmosfery zaproponowałem że może byśmy napili się jakiegoś drinka. Zgodziły się ale powiedziały że one nie umieją robić i żebym to ja zrobił. Jola pokazała mi barek wszystkie dodatki jakie miała. Przygotowałem sześć drinków. Oczywiście nie żałowałem wódki. Wypiły po trzy i atmosfera od razu zrobiła się luźna. Tematy rozmów zeszły na rozmowy o kochankach, seksie i bieliźnie. Kasia pochwaliła się że kupiła sobie bardzo ładny koronkowy stanik który ma właśnie teraz na sobie. Jolka do niej "to pokaż", a ta bez zastanowienia złapała za dekolt sukienki i po chwili biust w staniku był na stole. Mi mało szczęka nie opadła na ten widok. Stanik rzeczywiście był bardzo ładny. Koronka połączona z tiulem. Więcej pokazywał niż zakrywał ale trzymał wszystko na miejscu , a miał co trzymać. Biust Kaśki był naprawdę imponujących rozmiarów. Wszystkie dziewczyny podeszły do niej i zaczęły dotykać stanika. Mówiły jaki to miękki, delikatny i w ogóle. W pewnym momencie Kaśka odwróciła wzrok w moją stronę i powiedziała, że jak chcę to też mogę dotknąć. Ja się trochę speszyłem bo przecież była tutaj Basia z którą przyszedłem. Spojrzałem na nią a ona tylko kiwnęła głową w stronę Kasi. Wstałem podszedłem od tyłu pochyliłem się i zacząłem delikatnie dotykać najpierw jedną ręką a za chwilę już dwoma dłońmi. Masowałem przez chwilę biust Kasi, był naprawdę jędrny jak na taki rozmiar i wiek właścicielki. Po chwili przerwała mi Basia mówiąc że już mi wystarczy bo się podniecisz i kazała iść po kolejne drinki.Poszedłem więc do kuchni. Za mną poszła Kasia. Podeszła do mnie i powiedziała że jej się to podobało i że jak chcę to mogę jeszcze sobie podotykać. Nie zastanawiając się ani chwili złapałem za dekolt sukienki i wypuściłem biust na wierzch. Stałem teraz przodem i widok mnie oszołomił. Chwyciłem dłońmi za cycusie i zacząłem masować. Po chwili stanik był już nad piersiami a one zwisały delikatnie. Przytuliłem się do nich twarzą tak aby usta znalazły się koło sutka. Już miałem go polizać gdy usłyszałem wołanie z salonu gdzie są drinki. Niestety musieliśmy przerwać. Kasi szybko się ubrała i zanieśliśmy drinki do stołu. Gdy usiedliśmy Basia powiedziała do Kasi że poprawiła by sobie stanik przynajmniej i uśmiechnęła się do mnie. Rzeczywiście jedna z piersi nie trafiła do końca do miseczki i cały biust był krzywo. Kasia szybko poprawiła się i uśmiechnęła się do Basi. Siedzieliśmy sącząc drinki aż nagle Iza potrąciła szklankę i drink wylądował na Joli. Zaczęła się szamotanina i po chwili Jola stała już tylko w body i pończochach. W tym momencie wiedziałem już że ten wieczór nie skończy się w normalny sposób. Ola złapała sukienkę i pobiegła do łazienki zaprać plamę. Mi znowu szczęka mało nie opadła na stół. Przede mną stała Jola w cudownym koronkowym body. Przez chwilę przyglądałem się jej od góry do dołu. W pewnym momencie zauważyłem że body ma w kroku guziczki. Gdy podniosłem wzrok prosto w moje oczy, uśmiechając się spojrzała Jola i puściła mi oczko. Dziewczyny kazały mi iść do łazienki zobaczyć jak idzie Oli pranie. Otwieram drzwi wchodzę a Ola siedzi na sedesie i sika. Przeprosiłem ją i wyszedłem, ale zawołała za mną abym wrócił. Powiedziałem że dziewczyny mnie tu przysłały i myślałem że zapiera plamę. Odpowiedziała że się nic nie stało, wstała urwała kawałek papieru toaletowego i podtarła sobie cipkę. Miała całkowicie ogoloną. Gdy podciągała rajstopki zobaczyłem że nie ma majtek. Opuściła sukienkę i zabrała się za pranie. Nachyliła się nad wanną, wypinając tyłek w moją stronę. Momentalnie sukienka się podwinęła i mogłem się delektować widokiem tyłka w rajstopach. Rajstopy były całkowicie gładkie, w kroku nie miały nawet klina. Bardzo dokładnie było widać prześwitującą cipkę Oli. Cipka była dosyć duża z wystającymi wargami. Wiedziałem jak potoczy się ten wieczór więc bez zastanowienia podszedłem bliżej i złapałem ją za tyłek. Usiadłem obok na sedesie aby mieć lepszy widok. Dotykałem ją po udach, pośladkach no i oczywiście po cipce. Jedyna jej reakcja to było westchnienie i nastawianie tyłka w moją stronę. Widać było że sprawia jej to przyjemność. Po chwili na rajstopach w miejscu cipki pojawił się śluz. Wiedziałem że jest już gotowa na wszystko. Pociągnąłem ją do siebie odwracając ją. Posadziłem ją na sedesie a ja stanąłem przed nią. Wiedziała o co chodzi i otworzyła usta. Ja w tym czasie rozsunąłem rozporek i wyjąłem penisa. Oli aż się oczy zaświeciły. Gdy już miałem wsadzić penisa do jej ust usłyszałem kroki. Szybko przerwaliśmy. Ola dokończyła pranie i przyszła do pokoju. Gdy wróciliśmy dziewczyny już nie miały drinków więc poszedłem zrobić kolejne. Za mną do kuchni udała się Jolka. I od progu mówi do mnie że widziała jak zwróciłem uwagę na jej body z zapięciem w kroku. Ja odpowiedziałem że jeszcze czegoś takiego nie widziałem. Zanim dokończyłem zdanie Jola już siedziała na stole z rozchylonymi nogami. Podszedłem do niej stanąłem przed nią i oglądałem kroczę. Ona złapała mnie za rękę i położyła za swoim kroczu mówiąc żebym się nie krępował. Chwilę gładziłem po czym zacząłem rozpinać. Szło mi to dosyć opornie więc klęknąłem przed nią aby zobaczyć o co w tym chodzi. Okazało się że zapięcie było takie jak to w staniku a z nim nie mam problemów. Szybko rozpiąłem pięć haftek i moim oczom ukazała się cipka Joli. Pomimo wieku była bardzo mała, nie wystawała z niej żadna warga sromowa. Miała tylko delikatne wcięcie na łonie. Również miała ogoloną cipkę. Nie zastanawiając się moje usta szybko przywarły do wzgórka. Całowałem ją delikatnie, po chwili zacząłem językiem. Najpierw po zewnątrz a po chwili sama rękoma rozchyliła wargi i otworzyła cipkę. W środku była różowiutka jak u nastolatki z małą łechtaczką. Gdy już miałem zanurzyć w niej język usłyszeliśmy wołanie o drinki. Znowu przerwano nam w takim momencie. Ja wziąłem tacę z drinkami Jolka się poprawiła i poszliśmy. Gdy wchodziliśmy Baśka znienacka do Jolki że mogła by przynajmniej dobrze zapiąć body. Ta uśmiechnęła się tylko i usiadła. Siedzieliśmy popijając drinki, tematy rozmów schodziły na coraz ostrzejsze tematy o seksie. Dziewczyny zaczęły się chwalić kiedy i z kim ostatnio uprawiały seks. Byłem w szoku gdy usłyszałem że kochają się między sobą w przeróżnych konfiguracjach i miejscach. Gdy tego słuchałem mój penis zaczął rosnąć w spodniach. Poprawiłem go ręką żeby nie było widać na spodniach namiotu. Pomyślałem że pójdę do ubikacji zrobię siku to może trochę się rozluźnię i mi przejdzie. Jak pomyślałem tak zrobiłem.Gdy już sikałem otworzyły się drzwi ubikacji i weszła Iza. Podeszła do mnie od tyłu i złapała za sikającego penisa. Zrobiła to dosyć nieudolnie a przynajmniej tak mi się wydawało i posikałem jej rękę. Nie przejęła się tym w ogóle. Gdy skończyłem ona powiedziała że też chce skorzystać z toalety. Podniosła sukienkę do góry i bez zdejmowania rajstop usiadła na muszli. Po chwili zauważyłem że ma rajstopy z dziurą w kroku (takie niby pończochy z paskiem ale jednak rajstopy). Złapała mnie za rękę i przyciągnęła w swoją stronę. Stałem do niej przodem z rozporkiem na wysokości jej oczu. Wprawnym ruchem wyciągnęła mojego penisa ze spodni i do razu wsadziła do sobie do ust. Wkładała go łapczywie coraz głębiej i głębiej aż cały schował się w jej ustach. Pierwszy raz miałem robionego lodzika z głębokim gardłem i nie powiem uczucie nieziemskie. Posuwałem jej usta jak cipkę ale po chwili usłyszeliśmy wołanie że już nam wystarczy i że mamy wracać. Wróciliśmy do stołu. Ja ze sterczącym kutasem w spodniach bo wzwód nie zdążył opaść. Basia powiedziała że skoro już wszystkie mnie przetestowały to pora rozpocząć grę. Nie wiedziałem o co im chodzi ale Jola przyniosła 3 talie kart i kości do gry. Szybko mi wyjaśniły zasady gry. Mianowicie wszyscy rzucamy po jednej kości. Osoba która na najmniejszą ilość oczek ma karę do wykonania. Karę wykonuje dla osoby która ma najwięcej oczek. Karę określa wyciągnięta karta. Żeby było nam wygodniej dziewczyny zrzuciły z siebie sukienki a ja zostałem w samych majtkach. Zaczęliśmy. Po pierwszym żucie Kasia przegrała a Basia wygrała. Wyciągniętą kartą był 30 sekundowy masaż piersi bez zdejmowania stanika. Nie trzeba było długo czekać i Kasia już ugniatała delikatnie piersi Basi. Następnie ja przegrałem a Ola wygrała. Wylosowałem masaż stóp przez 1 min. Wstałem podszedłem do niej , Ona położyła nogi na stole a ja zacząłem masaż. Dotykałem jej paluszków po kolei gładziłem spodnią część , zacząłem całować ale skończył się czas. Tym razem przegrała Jola i musiała zrobić masaż pośladków Basi. Graliśmy tak z pół godziny aż Basia zaproponowała poziom drugi. Schowała tą talię a wyjęła drugą. W pierwszym żucie ja wygrałem a Ola przegrała. Miała przez 30 sek. Ręką robić mi masaż penisa. Już po kilku ruchach stał mi na baczność. Ola pochyliła się i chciała go wziąć do ust ale dziewczyny jej przerwały i powiedziały żeby nie łamała zasad. W następnym żucie sytuacja się odwróciła i to ja miałem masować cipkę Oli. Chętnie usiadła obok mnie na stole , obciągnęła rajstopki do kolan i wystawiła swoją cipkę. Zacząłem ją gładzić po łonie ale ona powiedziała że nie ma czasu i żebym się brał do roboty. Mój palec po tym od razu wylądował w cipce Oli. Miała tak wilgotną że wszedłem bez żadnego oporu. Czas się skończył a Ola podciągnęła rajstopki i usiadła na swoim miejscu. Kolejną kolejkę wygrała Jola a przegrała Kasia. Musiała jej zrobić jedno minutowy masaż pośladków. Jola weszła na stół klęknęła na kolanach z wypiętym tyłkiem. Kasia wprawnym ruchem rozpięła body i naszym oczą ukazał się tyłek Joli z całej okazałości. Wypięła się tuż obok mnie więc widok miałem nieziemski. Zgrabny tyłeczek z delikatnym przedziałkiem między udami. Dziurka odbytu była lekko brązowa o idealnym kształcie. Kasia bez zbędnych ceregieli zaczęła masaż, dotykała jej pośladków, masowała paluszkiem odbyt a Jola wiła się jak kotka. Gdy czas się skończył weszliśmy na trzeci poziom. W pierwszej kolejce w końcu wygrała Iza a przegrała Kasia. Karą była pięciominutowa minetka. Iza szybko wskoczyła na stół i rozchyliła nogi a Kasia wzięła się za wykonywanie kary o ile to można nazwać karą. Bez zbędnych ceregieli język Kasi znalazł się w cipce Izy. Cipka była dosyć duża z dużymi zwisającymi wargami ale nie przeszkadzało to w dostaniu się do łechtaczki. Iza szybo zaczęła jęczeć i sapać a Kasia nie przestawała. Dosłownie po dwóch minutach miała już orgazm ale Kasia nie przestawała. Lizała cipkę jak oszalała i kolejny orgazm przyszedł może po 30 sekundach. Były jeszcze dwa kolejne aż Iza opadła bezwładnie na stół. Kolejna kolejka i Ola miała zrobić pięciominutowy masaż odbytu Basi. Ta również wskoczyła na stół wypięła tyłek a Ola podeszła zsunęła jej najpierw rajstopki. Naszym oczom ukazały się piękne koronkowe majteczki które pięknie opinały tyłeczek. Nie pozostały na nim długo bo Ola wprawnym ruchem zsunęła je na rajstopy. Pierwszy raz widziałem wtedy Basię w pełnej okazałości. Jej cipka była różowa z małymi wargami lekko wystającymi. Odbyt miała różowiutki i malutki. Już po chwili Ola paluszkiem gładziła Basię po odbycie. Po chwili paluszek zamienił się w języczek i dziurka była lizana. Nie miała żadnego oporu przed tym Ola, a nawet zaczęła do środka wsuwać język. Gdy naśliniła już odbyt w ruch poszedł paluszek. Delikatnie wsuwała najpierw wskazujący a następnie kciuka. Poruszała nimi na zmianę raz jednym a raz drugim. Gdy odbyt już się rozluźnił do gry wszedł palec środkowy który dołączył do palca wskazującego. Oba palce teraz poruszały się rytmicznie w odbycie Basi a Ola robiła to coraz energiczniej i szybciej. Basią jęczała coraz głośnie i głośniej aż w pewnym momencie zawyła. Nie wiedziałem co się dzieje ale okazało się że po prostu ma orgazm. Rozluźniła się po nim a Ola pocałowała ją jeszcze w pośladek. Przyszedł czas na kolejny rzut. Tym razem wygrałem ja a przegrała Kasia. Nagrodą miał być lodzik. Poprosiła mnie abym usiadł przed nią na stole tak że mój penis sterczał prosto przed jej twarzą. Zaczęła od lizania penisa od dołu skupiając się na wędzidełku pod napletkiem. Myślałem że zaraz eksploduję ale ona to zauważyła i ścisnęła mnie dosyć mocno za jądra. Chęć wytrysku szybko minęła a Ola kontynuowała dalej. Wsunęła sobie żołądź do ust i ssała z każdą chwilą coraz mocniej i mocniej aż znowu musiała mi ścisnąć jądra bo bym trysnął. Następnie zaczęła wprowadzać penisa coraz głębiej i głębiej aż schował się cały w jej ustach. Ruszała głową coraz energiczniej a ja czułem się nieziemsko. Mój kutas w gardle cudownej dojrzałej kobiety. I stało się , nie wytrzymałem i strzeliłem prosto do gardła Oli. Wytrysk był ogromny, strzelałem kilka razy ale Oli to nie przeszkadzało i dalej poruszała głową góra dół. Gdy już skończyłem wysunęła go z gardła i wylizała resztki spermy. Usiadłem oszołomiony na krześle i zauważyłem że mój penis nie opada tylko dalej stoi w gotowości. Moje zdziwienie zauważyła Basia i powiedziała że gdy byłem w ubikacji z Izą to do drinka wsypały mi lek na potencję aby dłużej mogły się mną cieszyć. Nie powiem aby mi to przeszkadzało bo imprezka dopiero zaczynała nabierać tempa. W następnej kolejce znowu przegrałem a wygrała Jola. Kazała mi się położyć na plecach na stole. Weszła na stół stanęła nade mną okrakiem wprawnym ruchem rozpięła body pośliniła palec potarła o cipkę i robiąc przysiad złapała mojego penisa i naprowadziła na swoją cipkę. Najpierw delikatnie czubkiem penisa rozchyliła wargi a gdy była już w odpowiednim miejscu usiadła na nim aż do samego końca. Głośno jęknęła z bólu bo przysiadła chwilę i poczekała. Odczekała kilka sekund i zaczęła najpierw delikatnie a z czasem coraz mocniej na mnie podskakiwać. Skakała może ze dwie minuty i opadła na mnie przytulając się i sapiąc mi do ucha. Szepnęła że jestem cudowny i że chce jeszcze jeden orgazm. Obróciliśmy się w ten sposób że ona leżała na plecach z tyłkiem na skraju stołu a ja stałem przed stołem. Jej cipka była akurat na odpowiedniej wysokości. Najpierw czubkiem penisa podrażniłem łechtaczkę jednocześnie rozchylając nim wargi sromowe. W oczach Joli widziałem błaganie weź mnie już rżnij bo zaraz czas się skończy. Załadowałem więc po same jaja aż krzyknęła i zacząłem ostro pompować. Waliłem jak szalony a ona aż kwiczała z rozkoszy. W miedzy czasie wykorzystałem sytuację że nogi Joli znalazły się koło mojej twarzy i zacząłem ją po nich całować. Gładziłem nogi w pończochach delektując się ich delikatnym materiałem. Zdjąłem jej szpilki i zacząłem lizać stopy. Brałem paluszki do ust. Widać było że jej się to podoba bo nie trwało to długo i doszła. Miała bardzo silny orgazm , zacisnęła mi nogi na szyi i trzymała tak do ostatniego skurczu po czym opadła. Zrobiliśmy sobie chwilę przerwy. Dopiliśmy drinki i zrobiłem następne. Gra toczyła się dalej. Uprawialiśmy seks chyba już każdy z każdym aż do momentu gdy ja przegrałem a wygrane były dwie kości. Wygrała Basia i Ola. Wyciągnęły kartę seks analny. Obie wstały podeszły przodem do stołu i położyły się na nim tak że nogi miały na ziemi a tułów na stole. Ja klęknąłem za nimi tak aby mieć przed oczami ich dupcie. Obie w rajstopkach wyglądały cudownie. U Oli widziałem co mnie czeka bo jej rajstopy prześwitywały i było wszystko widać. Zacząłem właśnie od niej. Moje usta przywarły do jej tyłka. Całowałem i lizałem pośladki przez materiał rajstop. Opinały dosyć mocno tyłek i nie mogłem dosięgnąć dziurki odbytu więc złapałem palcami i rozdarłem rajstopy w kroku. Zrobiłem to delikatnie aby ich nie popsuć całych a mieć dostęp. Mój język znalazł się na odbycie Oli. To chyba przez wypity alkohol a może przez podniecenie nie miałem z tym żadnego problemu. Lizałem namiętnie i wpychałem język do środka. Gdy była już dobrze wilgotna zająłem się Basią. Czekała na mnie z wypiętym tyłeczkiem w cudownych błyszczących rajstopach. Również zacząłem od całowania i lizania pośladków a ten śliski materiał rajstop potęgował moje podniecenie. Tutaj majtki stały jeszcze na przeszkodzie więc rozdarcie rajstop nie miał sensu. Zsunąłem więc je razem z rajstopami do połowy uda i zabrałem się za pieszczoty dziurki odbytu. Polizałem chwilkę i zacząłem wpychać język do środka ale zauważyłem że jest on dosyć rozepchnięty i przypomniało mi się że Ola już wcześniej pieściła tyłek Basi. Polizałem jeszcze chwilę wstałem stanąłem za nimi i spytałem która pierwsza. Nie mogły się odgadać bo obie chciały być pierwsze. Zaproponowałem rzut kostka. Zgodziły się. Basia wyrzuciła 3 a Ola 5. Wszystko było już jasne. Stanąłem za Olą przystawiłem mojego sterczącego cały czas penisa do jej odbytu , naplułem bezpośrednio na dziurkę , rozprowadziłem po niej penisem i zacząłem naciskać. Dupcia Oli stawiała dosyć duży opór przed moim natarciem. Naciskałem kilka razy aż napięcie puściło i czubek penisa znalazł się w środku. Jęknęła głośno , a ja się wycofałem. Naplułem jeszcze raz i naparłem mocniej. Tym razem cały żołądź wszedł. Zatrzymałem się na chwilę i wchodziłem głębiej. Gdy wszedłem do połowy wyciągnąłem delikatnie penisa z dupki i znowu naplułem dla lepszego poślizgu a następnie wszedłem jeszcze raz tym razem już zupełnie bez oporu do samego końca. Robiłem to bardzo powoli, zacząłem poruszać przód tył a Ola zaczęła sapać. Ręka Oli powędrowała do cipki i zaczęła sobie robić palcówkę. Jęczała coraz mocniej a ja zacząłem ją coraz mocniej walić. Ładowałem tak mocno że było słychać jak moje jaja obijają się o jej uda. Dostała orgazmu. Basia powiedziała że teraz jej kolej , chociaż Ola wcale nie miała już dosyć , ale zgodziła się. Wyszedłem z Oli i podszedłem do Basi. Pochyliłem się polizałem jej dziurkę i wszedłem. Tutaj nie było najmniejszego oporu. Wszedłem delikatnie ale naraz do samego końca. Basia tylko zamruczała jak kotka, widać było że jej się to podoba. Bez zbędnych kombinacji po prostu zacząłem ją walić w tyłek. Sprawiało jej to przyjemność bo jęczała coraz głośniej i głośniej. Ładowałem ją w tyłek mocno jak tylko mogłem aż stół się przesuwał a ona wyła z rozkoszy aż doszła. Ola to zauważyła i powiedziała że teraz jej kolej i zmieniła pozycję kładąc się na plecy. Tyłek zwisał lekko ze stołu. Ja podszedłem do niej założyłem sobie jej nogi na pagony i jednym gwałtownym pchnięciem wszedłem w dupkę po same jaja. Znowu zaczęła jęczeć a ja waliłem. Rękoma zacząłem gładzić i delektować się dotykiem delikatnego materiału rajstop. Lizałem i całowałem ją po łydkach i kostkach. Jedna ręka powędrowała do jej krocza. Rozchyliłem jej wargi sromowe i zacząłem jej robić palcówkę. Była tak mokra że aż z niej się lało. Masowałem kciukiem jej łechtaczkę co jakiś czas wsadzając go do cipki. Widać było że zaraz eksploduje a ja waliłem w dupę coraz mocniej. Po chwili już było po wszystkim. Orgazm był tak silny że mało mnie nie udusiła nogami na mojej szyi. Gdy usłyszała to Basia momentalnie znalazła się na plecach w takiej samej pozycji jak Ola. Znowu wyszedłem z Oli i wszedłem bez zastanawiania w Basię. Nie zrobiło to na niej większego wrażenia więc postanowiłem że w czasie walenia jej w tyłek pobawię się jej cycuszkami bo jeszcze ich nie widziałem. Pochyliłem się nad nią i ją pocałowałem w usta mówiąc że dziękuję że mnie tutaj przyprowadziła. Uśmiechnęła się tylko do mnie. Podnosząc się złapałem za stanik i zsunąłem go do góry z piersi. Piersi miała nieduże z małymi sutkami ale za to bardzo jędrne. Moje usta momentalnie przywarły do sutków. Raz je ssałem raz całowałem a jeszcze kiedy indziej przygrywałem. Już po chwili jej sutki sterczały , a ja kontynuowałem. Przypomniało mi się że na naszym pierwszym spotkaniu Basia chciała masaż stóp więc pomyślałem że to lubi. Podniosłem się zdjąłem jej szpileczki i zabrałem się za stopy. Widok stóp w tych błyszczących rajstopach był cudowny. Lizałem jej stopy i brałem palce do ust. Lizałem po kostkach, całowałem łydki. Najwięcej przyjemności sprawiało jej lizanie spodniej części stóp więc nie przestawałem a ona jęczała coraz głośniej i głośniej aż dostała orgazmu. To lizanie stóp sprawiło że i mi zaczęło rosnąć ciśnienie i dochodziłem. Basia to zauważyła i powiedziała żebym nie przestawał a jak już będę dochodził to mam wyjść a ona dokończy ustami. Gdy tylko to powiedziała Ola uklękła na podłodze koło nas a ja powiedziałem Basi że już. Wyszedłem z niej a ona dołączyła do Oli. Obie klęczały przede mną z otwartymi ustami czekając na mojego kutasa. Pierwsza dopadła go Ola , łapczywie wpychając do ust. Ssała z całą siła, myślałem że zaraz eksploduję ale pomyślałem ze Basi też się coś należy i wyciągnąłem kutasa z ust Oli i podałem Basi. Ta wręcz przeciwnie jak Ola zaczęła go delikatnie lizać, pieścić języczkiem. Dopiero po chwili wzięła go do ust. Wkładała go głęboko ale nie do gardła. Poruszała głową do przodu i tyłu aż poczułem że nadchodzi orgazm. Zauważyły to obie zbliżając swoje twarze do siebie a ja wziąłem penisa w rękę i zacząłem trzepać. Ruszyłem może ze dwa razy i ładunek spermy wylądował na ustach Oli, drugi strzał poszedł w stronę Basi trafiając ją w policzek. Było jeszcze kilka mniejszych wystrzałów ale te już powędrowały na piersi dziewczyn. Po wszystkim Basia zaczęła całować się z Olą zlizując spermę z jej ust a Ola zlizała z policzka Basi. Do mnie podeszła Kasia klęknęła przed mną i zlizała resztki spermy z mojego penisa. Jola i Iza zajęły się spermą na piersiach Basi i Joli.Po tym uznały że na dzisiaj już wystarczy że nie będą mnie już więcej męczyć. Jak na pierwszy raz to i tak już było dużo. Pomyślałem sobie że skoro powiedziały że na pierwszy raz to znaczy że będą następne. Nie powiem ta myśl spodobała mi się. Dowiedziałem się czego ode mnie oczekują, tzn. że będę im towarzyszył w różnego typu spotkaniach, pomagał w zakupach, a kiedy którejś zachce się seksu to będę na zawołanie. Miałem być dyspozycyjny. Oczywiście za tę dyspozycyjność miałem być wynagradzany finansowo. Stałem się po prostu ich utrzymankiem.
Wytłumaczyły mi również dlaczego tak chętnie lizały sobie odbyty. Okazało się że Basia ma przyjaciółkę Panią ginekolog i przed takimi spotkaniami chodzą do niej na lewatywę. Nie chodzą wszystkie ale która chce. Oznaką zrobionej lewatywy jest złota bransoletka na lewym nadgarstku. Dopiero teraz zdałem sobie sprawę że na dzisiejsze spotkanie przygotowały się wszystkie. Dowiedziałem się również, że niektóre z nich są mężatkami, a niektóre to tzw. stare panny.Ubraliśmy się, posiedzieliśmy jeszcze z godzinkę i pojechaliśmy do domów. Ja pojechałem taksówką z Basią. Po drodze zaproponowała abym został u niej na noc. Oczywiście się zgodziłem. Po wejściu do domu udaliśmy się prosto do łazienki. Zaczęliśmy się rozbierać, gdy Basia już była w samych rajstopach spytałem ją czy mogę ja się nimi zająć. Nie miała nic przeciwko. Klęknąłem przed nią, rękoma chwyciłem za tyłek, a usta przywarły do jej łona. Głaskałem ją chwilę po tyłku i całowałem, następnie wsunąłem palce pod gumkę od rajstop i zacząłem je powolutku ściągać. Delektowałem się każdą chwilą dotyku aksamitnego materiału. Gdy rajstopy były już na kostkach, zająłem się majtkami, które jednym ruchem dołączyły do rajstop. Basia podniosła delikatnie najpierw jedną nogę, a ja wysunąłem jej stopę z rajstop, a później drugą. Podniosłem rajstopy z podłogi i przytknąłem je sobie do twarzy, wąchając. Zapach był cudowny, zapach Basi perfum mieszał się z zapachami soków z cipki. Basia mi przerwała mówiąc, że jeszcze będę miał okazję nie raz. Wzięliśmy wspólny prysznic myjąc się nawzajem i poszliśmy nago spać.
4 komentarze:
Super! :-)
Dobre, czytałem z drętwą fujarą
podobalo mi sie, prosze o wiecej podobnych opowiadanek...
Jestem w błyszczących nylonkach które są kompletnie mokre od spermy więcej takich opowiadań poproszę
Prześlij komentarz