Opowiadania Erotyczne o Rajstopach i Pończochach

Pomoc w zakupach

To nie będzie jakieś zmyślone opowiadanie, ale prawdziwa historia.Pewnego razu byłem na zakupach w markecie budowlanym. W pewnym momencie zauważyłem dojrzałą kobietę, ok. 55 lat, która miała problem z wyborem baterii prysznicowej. Nie zwróciłbym na nią uwagi gdyby nie jej ubiór.Ubrana była w czerwoną spódniczkę do kolan, białą bluzkę i czerwone szpilki. Dopiero gdy podszedłem zauważyłem na jej nogach cudownie połyskujący materiał. Zbliżyłem się do niej udając, że też szukam baterii prysznicowej. Cały czas jednym okiem obserwowałem kobietę bacznie przyglądając się jej nogom. Od początku w mojej głowie słyszałem pytanie, czy ona ma na sobie pończoszki czy rajstopy. Nie musiałem długo czekać na odpowiedź. W pewnym momencie kobieta kucnęła aby zobaczyć baterię na dolnej półce i niefortunnie podciągnęła jej się spódnica do góry i ujrzałem wzmocnioną część rajstop. W pewnym momencie kobieta spojrzała na mnie, ale zdążyłem odwrócić wzrok więc nie zauważyła że ją obserwuję. Przynajmniej tak mi się wydawało, bo za chwilę pokazała mi jeszcze więcej. Zobaczyłem całe krocze i białe majteczki prześwitujące spod rajstop. Postanowiłem, że pomogę kobiecie w potrzebie i coś doradzę. Na moje pytanie czy pomóc usłyszałem radosne „jeśli Pan by mógł mi pomóc”.Chwilę wybieraliśmy. Przez cały czas spoglądałem na nogi Basi bo tak miała na imię. Chyba to zauważyła i jej to nie przeszkadzało bo eksponowała coraz więcej i śmielej. Już dokładnie widziałem że ma na sobie rajstopy z małym klinem między nogami. Od słowa do słowa okazało się że nie ma kto zamontować tej baterii. Zaproponowałem więc że jeśli jej to odpowiada to ja jak najbardziej mogę pomóc. Umówiliśmy się na godzinę 18.00. Punktualnie zapukałem do drzwi. Otworzyła mi Basia w białej, letniej sukience w kwiaty. Na nogach zauważyłem bardzo mocny połysk. Wyglądała cudownie. Szybko wziąłem się za robotę. Pół godziny i było po sprawie.Już miałem wychodzić, gdy zaproponowała abym został na kolację w ramach podziękowania. Nie musiała mnie namawiać, bo dla samego widoku Basi byłem gotów zostać. W trakcie kolacji zaczęła narzekać, że od tych szpilek to ją tak stopy bolą. Ja nie myśląc wiele wypaliłem, że mogę jej wymasować stopy. W pierwszej chwili nie zgodziła się ale po krótkiej namowie już miałem jej stopy na swoich kolanach. Na początku delektowałem się dotykaniem jej stóp. Śliski materiał i delikatne stópki. Masowałem każdy paluszek po kolei, gładziłem stopy i łydki. Mój organizm zareagował oczywiście rosnącym namiotem w moich spodniach. Nie pozostało to niezauważone przez Basię. Przesunęła swoje stopy bliżej mojego krocza. Myślałem, że oszaleję, mój penis już mało nie eksplodował. Basia to zauważyła, cofnęła stopy i bez ogródek powiedziała do mnie: „nie tak szybko kotku”. Już wtedy wiedziałem że ten wieczór nie skończy się tak szybko.Moja Pani zaczęła rozpinać mój rozporek u spodni. Zsunęła je razem z majtkami a jej oczom ukazał się mój sterczący penis. Nic nie powiedziała tylko zaczęła go dotykać palcami stóp. Najpierw delikatnie jedną stopą, później wzięła go między obie stopy i delikatnie masowała. Jej ruchy stawały się coraz mocniejsze. Zaczęła ściskać stopami mojego penisa i poruszać góra dół. Już byłem o krok od wytrysku, ale ona przerwała. Wstała i palcem pokazała, abym do niej podszedł. Stanęła tyłem do mnie i wsadziła mojego penisa między swoje uda. Poruszałem nim jakbym uprawiał z nią seks. Robiłem to coraz szybciej i szybciej aż doszedłem. Sperma popłynęła po jej udach i skapała na stopy.Wypiliśmy jeszcze kawę i umówiliśmy się na kolejne prace domowe.
Ocena:
Średnia: / 10 ( głosów)

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

czekam na ciąg dalszy :)

Anonimowy pisze...

Zapraszam na porady erotyczne

Prześlij komentarz