Opowiadania Erotyczne o Rajstopach i Pończochach

Pani Władzia cz.1

Kategorie: Klasycznie Milf Oral
Onanizować zacząlem się w wieku bodajże 14 lat, na obozie, gdzie starszy kolega pokazał mi, jak to się robi. To było cudowne uczucie, wielka ulga. Podglądałem w tym czasie panią, która brała prysznic. Po powrocie z obozu, inaczej zacząłem postrzegać moją sąsiadkę z góry - Panią Władzię. Kobieta dobrze po 40-tce ale zadbana, elegancka, na stanowisku. Miała duży i ciężki biust, szerokie biodra i świetne nogi. Zawsze nosiła pończoszki (pierwszy raz widziałem je, gdy na klatce poprawiała je sobie), a to mnie strasznie podniecało. Ile razy wyobrażałem sobie, że dotykam Jej nóg, Jej pończoszek, że pozwala mi pieścić swoje nóżki kutasem, eechh, to były czasy... Większość moich kolegów z bloku miała te same marzenia, czasami mówiliśmy między sobą, co każdy z nas by z Nią robił ale... na gadaniu i waleniu konia pod Jej wizerunek się kończyło. Do czasu :)Pewnego dnia ktoś zapukał do mojego mieszkania, otworzyłem drzwi, a na progu stała P.Władzia! Spytała się czy jest moja mama, bo ma sprawę. Odpowiedziałem, że nie ma mamy, bo jest w pracy. Poprosiłem Ją do środka, weszła do pokoju i usiadła w fotelu. Usiadłem na pufie naprzeciwko Niej i... zamarłem! Miała na sobie obcisłe kozaczki i spódniczkę przed kolano, gdy usiadła w fotelu, spódniczka "podjechała" do góry i gdy założyła nogę na nogę, zobaczyłem cudowne udo i skrawek pończoszki, cudowny widok, momentalnie kutas mi stanął i czułem wielkie podniecenie.Gdy zmieniała nóżki, usłyszałem jak pończoszki ocierają się o siebie, tego było za wiele! Mówiła coś o naszym psie, że Jej przeszkadza itp. pierdoły, a ja byłem wpatrzony w Jej biust i nóżki, które były już prawie całe odsłonięte.Wdziałem,że ma pończoszki na sobie i to doprowadziło mnie do szaleństwa, przeprosiłem Ją na chwilę i poszedłem do łazienki- musiałem sobie zwalić chuja, inaczej by mnie rozsadziło! Zacząłem trzepać chuja gdy nagle otworzyły się drzwi od łazienki i w progu stanęła P.Władzia!!
- Podnieciłam Cię kochanie? - spytała swoim niskim,seksownym głosem.
- Tak Pani Władziu-odpowiedziałem jednocześnie waliłem cały czas konia.
- Jak możesz sam to robić? -spytała
- Bo ja już nie mogłem wytrzymać p. Władziu
- Mów do mnie Dzidzia i daj mi go, zwalę Ci go gorąco.
Gdy tylko objęła mi chuja dłonią, po 2-3 ruchach trysnąłem Jej na dłoń.
- Oj niegrzeczny chłopiec, niegrzeczny- uśmiechnęła się- musisz mamusi dać coś jeszcze, zgoda?
- Dobrze mamusiu, dam Ci co chcesz!!
Poszliśmy do pokoju, zadarła spódniczkę i zobaczyłem cudowne pończoszki i coś jeszcze... Zobaczyłem zarost Jej pizdy, jak wychodzi spod majtek, kutas mi zesztywniał, a Ona się spytała:
- Podoba Ci się to? Lubisz pończoszki i zarośniętą pizdę?
Tego było za wiele, chuj znowu mi stanął, a Ona wzięła do ręki moje jajka i zaczęła je lizać.
- Ależ masz chuja, jakie jajka, jaki on jest gruby i długi!!!!
- Wyliż mi pizdę, tak do końca, aż będę mokra, liż psie!!
Poczułem się naprawdę jak pies, który dorwał swoją sukę. Lizałem Jej pizdę, jednocześnie ocierałem się o Jej nóżki i pończoszki, rozkoszne uczucie:) Chuj stał mi jak słup, macałem Jej cycki i sutki. Dzidzia stękała z podniecenia, a mnie to jeszcze bardziej podniecało. W pewnej chwili kazała mi klęknąć-
- Klęknij i wypnij swój tyłek, wyliżę Ci tą męską cipkę.
Wypiąłem pupę jak mogłem najbardziej i za chwilę poczułem Jej palce na tyłku. Czułem jak ociera się twarzą o moją dupę, jak całuje pośladki i palcami próbuje wejść mi w "oczko".
- Nie, nie tak, liż mi pizdę, a ja będę Ci obciągać chuja i lizać tyłek.
Tak też zrobiliśmy - Dzidzia położyła sie na łóżku, rozłożyła szeroko nogi,pochyliłem się nad Jej cipką, nie zdążyłem jej polizać, a już czułem język w dupie.Boskie uczucie jak kobieta liże Ci dupę. Robiła to na przemian- lizała mi dupę i ciągnęła chuja. Ssała go i lizała, za chwilę lizała mi dupę i wkładała jęzora do dupy. Jednocześnie waliła i trzepała mi kutasa.
-Och!! Kocham lizać Ci tyłek! - wykrzyczała.
Moja męska cipka była zaspakajana jęzorem Dzidzi.Rozszerzyłem Jej cipkę palcami i zacząłem wkładać w nią język. Ssałem i lizałem Jej łechtaczkę, aż krzyknęła:
-Spuszczaj się!!Spuszczaj mi się do buzi!! Już nie mogę!! Ohhhh!!!
W tej chwili trysnąłem Jej do ust, objęła mocno wargami chuja i ssała z niego spermę jednocześnie trzymając palec w mojej dupie.Po chwili wyjęła kutasa z buzi i palca z dupy,polizała mi jeszcze chuja i mówi:
-Jutro przyjdziesz do mnie, pokażę Ci, co można z takim kutasem i taką pupą zrobić, dobrze? Oczywiście przytaknąłem i...nie mogłem się już doczekać jutrzejszego dnia :)
Nazajutrz nieśmiało zapukałem do drzwi P. Władzi. Otworzyła mi ubrana tak, że od razu kutas mi stanął. Miała na sobie pas do pończoszek, czarne pończoszki, klapeczki na wysokim obcasie i czarny, koronkowy peniuar, przez który widać było Jej duże,obwisłe cyce i sterczące sutki.
- Wejdź proszę - powiedziała z lubieżnym uśmiechem.
Wszedłem do pokoju, zasłony były zaciągnięte i panował w pokoju półmrok.
- Rozbieraj się!- powiedziała stanowczym, głębokim głosem.
Posłusznie zacząłem zdejmować ubranie, a Ona zaczęła głaskać przez koronki swoje cyce i sutki. Nie zdążyłem zdjąć ubrania, a chuja miałem już sztywnego.
- Śliczny, jest taki duży i żylasty- powiedziała podchodząc do mnie.
Ujęła w dłoń kutasa, przymknęła oczy i zaczęła go delikatnie masować. Patrzyłem na Jej sztywne sutki, a Ona zbliżyła się do mnie i dotknęła mnie nóżką odzianą w czarną pończoszkę i... w tym momencie trysnąłem na peniuar.Miałem w sobie mnóstwo spermy, która teraz spływała po Jej koronkach i pończoszce.
- Ty świntuszku - powiedziała z uśmiechem- ledwo Cię pogłaskałam, a Ty już się spuściłeś. Poczujesz teraz, co znaczy prawdziwe obciąganie kutasa. Klęknij na wersalce i wypnij tyłek.
Posłusznie klęknąłem i oparłem się na łokciach, jednocześnie wypinając tyłek. Poczułem Jej rękę na mojej pupie.Zaczęła mnie głaskać,jedną ręką pieściła mi moje sutki, a d**gą głaskała mi tyłek, coraz bardziej zbliżając się do mojej męskiej cipki. Gdy poczułem Jej palec jak naciska mi moją cipkę, to zesztywniałem, bo nigdy czegoś takiego nie robił mi nikt.
- Och! Widzę, że muszę Cie rozluźnić- i pocałowała mnie w sam środek tyłka.
Przybliżyła się do łóżka,uklękła i zaczęła lizać mi moją dziurkę. To było bardzo podniecające i długo nie trwało, gdy chuja miałem znowu sztywnego.Zobaczyła to i wzięła go do ręki.Języczek P. Władzi wbijał mi się w tyłek a Ona zaczęła mi obciągać chuja tak, jakby krowę doiła. Dosłownie- zaczęła mnie doić! Po chwili poczułem jak wkłada sobie chuja do ust i zaczyna go ssać, a jednocześnie poczułem palca w dupie. Ssała mi chuja jednocześnie gwałciła mi tyłek!! Była coraz bardziej podniecona, bo jak wyjęła kutasa z ust, to aż dyszała.
- Chodź do mnie ty perwersie i ssij sutki mamusi!!
Położyła się na plecach, rozchyliła peniuar, złapała jeden cycek do ręki i rozkazała:
- Ssij mamusi sutki, szybko zrób coś bo zwariuję!! - wydyszała chrapliwym głosem.
Zacząłem ssać jej cycki, a ona starała się jak najgłębiej wsadzić mi sutka do ust. Ssałem jak niemowlę, P.Władzia w tym czasie miętoliła i ugniatała sobie cipę.Dyszała podniecona, stękała głośno i jęczała.
- Teraz wyliż mi pizdę i tyłek, bo zwariuję!!
Uklękła przede mną i wypięła swoją szeroką dupę w moją stronę. Zacząłem ssać nabrzmiałe wargi i lizać jej dupsko. I tak na zmianę lizałem i ssałem - cipę i dupę P.Władzi. Zacząłem szybciej i gwałtowniej lizać Jej cipsko i łechtaczkę. Pani Władzia dyszała już głośno i po chwili zaczęła jęczeć głośno i stękać.Złapała mnie za głowę i docisnęła moją twarz do swojej cipy.Teraz już całe dupsko Jej się ruszało gwałtownie i poczułem instynktownie, że dochodzi. Gwałtownie wsadziłem Jej dwa palce w śliską od śliny dupę.Krzyknęła głośno i wyprężyła się na łóżku.Gdy po chwili doszła do siebie, kazała mi stanąć przodem do ściany i oprzeć się o nią rękoma.Zrobiłem jak kazała,stanąłem w rozkroku,a P. Władzia stanęła za mną i złapała mnie za chuja.
- Teraz Ci go obciągnę jakbym ogierowi pałę obciągała, zwalę Ci go mocno, wytrzepię Ci kutasa - dyszała mi do ucha.
Zaczęła walić chuja, który nie potrzebował już zbyt wiele,bo tak był twardy,że widać i czuć było żyły na nim, a sam był już aż bordowy z podniecenia.Nagle obróciła mnie gwałtownie i klęknęła przede mną.
Nacelowała chuja na swoje usta i trzepała mi pałę,waliła chuja ostro.
- Zlej mi się do ust, spuść mi się do buzi mój ogierze- stękała jednocześnie waląc mi kutasa.
Tego już nie wytrzymałem i zlałem się Jej w usta! Do buzi trafiło niemniej spermy niż wcześniej i aż pociekła Jej po ustach i kapała na sutki, nadal twarde i sztywne.
- Tego mi było trzeba - rzekła z uśmiechem - następnym razem zruchasz mi dupę, dobrze?
- Dobrze proszę Pani - odpowiedziałem.
- Mów mi Dzidzia kochanie, ok?
Kolejny raz ruchałem Ją na klatce schodowej, a właściwie w piwnicy. Wracała z pracy lekko "zawiana", kręciła biodrami tak, że kutas od razu robił się sztywny.
- Masz ochotę wyruchać perwersyjnie Dzidzię? - spytała gdy doszła do klatki schodowej.
- Tak, zrucham Ci cipsko i tyłek- odpowiedziałem.
Miała na sobie czarne, nylonowe pończoszki, na nogach chyba 12-14 centymetrowe szpilki, a pod bluzką czarny, koronkowy stanik.
Zeszliśmy do piwnicy,stanęła w rozkroku, zadarła spódniczkę do góry i mogłem podziwiać Jej nóżki odziane w czarne pończoszki i śliczny tyłek.
- Zruchaj mamusię, wyliż mi pizdę i dupę, a później wyruchaj swoim grubym chujem.
Złapałem Ją za udo i zacząłem ocierać się chujem o pończoszki, to cudowne uczucie dotykać kutasem pończoszki:) Wypinała tyłek tak, że nie wiedziałem co pieścić- dupkę czy pizdę?Zbliżyłem rękę do Jej dupy.
- Oooo tak, wiesz już co lubię – wydyszała.
Włożyłem chuja między Jej pośladki i zacząłem powoli ruszać biodrami. Dzidzia zaczęła stękać i dyszeć z podniecenia, chuja jeszcze nie włożyłem.Macałem Jej dupę i pizdę, cycki sama wyjęła ze stanika i zwisały teraz swobodnie.Rozszerzyła nogi i wypięła bardziej dupę, a ja wsadziłem Jej chuja w tyłek. Stęknęła głośno i nabiła się sama mocniej na niego. Ruchałem Ją tak pod ścianą w piwnicy aż do momentu, gdy poczułem, że zaraz się spuszczę. Ale Dzidzia jak rasowa klacz nadstawiała zadek i ruchałem Ją do końca.Czułem jak sperma tryska do Jej dupska,czułem jak zaciska "oczko" wokół kutasa, czym jeszcze bardziej potęgowała doznania.Gdy wyjąłem chuja z Jej dupy,obciągnęła spódniczkę i spytała:
- Nie masz jakiegoś kolegi? Chciałabym, żebyście we dwóch mnie zruchali, marzę o tym!
Oczywiście, że miałem.
Ocena:
Średnia: / 10 ( głosów)

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

fajne, wytargałem sobie kutaska pod to :D

Prześlij komentarz