Pani Władzia cz.1
/ 10Średnia ocena czytelników
*BajaAutor opowiadania
Licznik wyświetleń
PończochyRodzaj bielizny występującej w opowiadaniu
krótkie
Długość opowiadania

- Podnieciłam Cię kochanie? - spytała swoim niskim,seksownym głosem.
- Tak Pani Władziu-odpowiedziałem jednocześnie waliłem cały czas konia.
- Jak możesz sam to robić? -spytała
- Bo ja już nie mogłem wytrzymać p. Władziu
- Mów do mnie Dzidzia i daj mi go, zwalę Ci go gorąco.
Gdy tylko objęła mi chuja dłonią, po 2-3 ruchach trysnąłem Jej na dłoń.
- Oj niegrzeczny chłopiec, niegrzeczny- uśmiechnęła się- musisz mamusi dać coś jeszcze, zgoda?
- Dobrze mamusiu, dam Ci co chcesz!!
Poszliśmy do pokoju, zadarła spódniczkę i zobaczyłem cudowne pończoszki i coś jeszcze... Zobaczyłem zarost Jej pizdy, jak wychodzi spod majtek, kutas mi zesztywniał, a Ona się spytała:
- Podoba Ci się to? Lubisz pończoszki i zarośniętą pizdę?
Tego było za wiele, chuj znowu mi stanął, a Ona wzięła do ręki moje jajka i zaczęła je lizać.
- Ależ masz chuja, jakie jajka, jaki on jest gruby i długi!!!!
- Wyliż mi pizdę, tak do końca, aż będę mokra, liż psie!!
- Klęknij i wypnij swój tyłek, wyliżę Ci tą męską cipkę.
Wypiąłem pupę jak mogłem najbardziej i za chwilę poczułem Jej palce na tyłku. Czułem jak ociera się twarzą o moją dupę, jak całuje pośladki i palcami próbuje wejść mi w "oczko".
- Nie, nie tak, liż mi pizdę, a ja będę Ci obciągać chuja i lizać tyłek.
-Och!! Kocham lizać Ci tyłek! - wykrzyczała.
Moja męska cipka była zaspakajana jęzorem Dzidzi.Rozszerzyłem Jej cipkę palcami i zacząłem wkładać w nią język. Ssałem i lizałem Jej łechtaczkę, aż krzyknęła:
-Spuszczaj się!!Spuszczaj mi się do buzi!! Już nie mogę!! Ohhhh!!!
W tej chwili trysnąłem Jej do ust, objęła mocno wargami chuja i ssała z niego spermę jednocześnie trzymając palec w mojej dupie.Po chwili wyjęła kutasa z buzi i palca z dupy,polizała mi jeszcze chuja i mówi:
-Jutro przyjdziesz do mnie, pokażę Ci, co można z takim kutasem i taką pupą zrobić, dobrze? Oczywiście przytaknąłem i...nie mogłem się już doczekać jutrzejszego dnia :)
- Wejdź proszę - powiedziała z lubieżnym uśmiechem.
Wszedłem do pokoju, zasłony były zaciągnięte i panował w pokoju półmrok.
- Rozbieraj się!- powiedziała stanowczym, głębokim głosem.
Posłusznie zacząłem zdejmować ubranie, a Ona zaczęła głaskać przez koronki swoje cyce i sutki. Nie zdążyłem zdjąć ubrania, a chuja miałem już sztywnego.
- Śliczny, jest taki duży i żylasty- powiedziała podchodząc do mnie.
Ujęła w dłoń kutasa, przymknęła oczy i zaczęła go delikatnie masować. Patrzyłem na Jej sztywne sutki, a Ona zbliżyła się do mnie i dotknęła mnie nóżką odzianą w czarną pończoszkę i... w tym momencie trysnąłem na peniuar.Miałem w sobie mnóstwo spermy, która teraz spływała po Jej koronkach i pończoszce.
- Ty świntuszku - powiedziała z uśmiechem- ledwo Cię pogłaskałam, a Ty już się spuściłeś. Poczujesz teraz, co znaczy prawdziwe obciąganie kutasa. Klęknij na wersalce i wypnij tyłek.
Posłusznie klęknąłem i oparłem się na łokciach, jednocześnie wypinając tyłek. Poczułem Jej rękę na mojej pupie.Zaczęła mnie głaskać,jedną ręką pieściła mi moje sutki, a d**gą głaskała mi tyłek, coraz bardziej zbliżając się do mojej męskiej cipki. Gdy poczułem Jej palec jak naciska mi moją cipkę, to zesztywniałem, bo nigdy czegoś takiego nie robił mi nikt.
- Och! Widzę, że muszę Cie rozluźnić- i pocałowała mnie w sam środek tyłka.
Przybliżyła się do łóżka,uklękła i zaczęła lizać mi moją dziurkę. To było bardzo podniecające i długo nie trwało, gdy chuja miałem znowu sztywnego.Zobaczyła to i wzięła go do ręki.Języczek P. Władzi wbijał mi się w tyłek a Ona zaczęła mi obciągać chuja tak, jakby krowę doiła. Dosłownie- zaczęła mnie doić! Po chwili poczułem jak wkłada sobie chuja do ust i zaczyna go ssać, a jednocześnie poczułem palca w dupie. Ssała mi chuja jednocześnie gwałciła mi tyłek!! Była coraz bardziej podniecona, bo jak wyjęła kutasa z ust, to aż dyszała.
- Chodź do mnie ty perwersie i ssij sutki mamusi!!
Położyła się na plecach, rozchyliła peniuar, złapała jeden cycek do ręki i rozkazała:
- Ssij mamusi sutki, szybko zrób coś bo zwariuję!! - wydyszała chrapliwym głosem.
Zacząłem ssać jej cycki, a ona starała się jak najgłębiej wsadzić mi sutka do ust. Ssałem jak niemowlę, P.Władzia w tym czasie miętoliła i ugniatała sobie cipę.Dyszała podniecona, stękała głośno i jęczała.
- Teraz wyliż mi pizdę i tyłek, bo zwariuję!!
Uklękła przede mną i wypięła swoją szeroką dupę w moją stronę. Zacząłem ssać nabrzmiałe wargi i lizać jej dupsko. I tak na zmianę lizałem i ssałem - cipę i dupę P.Władzi. Zacząłem szybciej i gwałtowniej lizać Jej cipsko i łechtaczkę. Pani Władzia dyszała już głośno i po chwili zaczęła jęczeć głośno i stękać.Złapała mnie za głowę i docisnęła moją twarz do swojej cipy.Teraz już całe dupsko Jej się ruszało gwałtownie i poczułem instynktownie, że dochodzi. Gwałtownie wsadziłem Jej dwa palce w śliską od śliny dupę.Krzyknęła głośno i wyprężyła się na łóżku.Gdy po chwili doszła do siebie, kazała mi stanąć przodem do ściany i oprzeć się o nią rękoma.Zrobiłem jak kazała,stanąłem w rozkroku,a P. Władzia stanęła za mną i złapała mnie za chuja.
- Teraz Ci go obciągnę jakbym ogierowi pałę obciągała, zwalę Ci go mocno, wytrzepię Ci kutasa - dyszała mi do ucha.
Zaczęła walić chuja, który nie potrzebował już zbyt wiele,bo tak był twardy,że widać i czuć było żyły na nim, a sam był już aż bordowy z podniecenia.Nagle obróciła mnie gwałtownie i klęknęła przede mną.
Nacelowała chuja na swoje usta i trzepała mi pałę,waliła chuja ostro.
- Zlej mi się do ust, spuść mi się do buzi mój ogierze- stękała jednocześnie waląc mi kutasa.
Tego już nie wytrzymałem i zlałem się Jej w usta! Do buzi trafiło niemniej spermy niż wcześniej i aż pociekła Jej po ustach i kapała na sutki, nadal twarde i sztywne.
- Tego mi było trzeba - rzekła z uśmiechem - następnym razem zruchasz mi dupę, dobrze?
- Dobrze proszę Pani - odpowiedziałem.
- Mów mi Dzidzia kochanie, ok?
- Masz ochotę wyruchać perwersyjnie Dzidzię? - spytała gdy doszła do klatki schodowej.
- Tak, zrucham Ci cipsko i tyłek- odpowiedziałem.
Miała na sobie czarne, nylonowe pończoszki, na nogach chyba 12-14 centymetrowe szpilki, a pod bluzką czarny, koronkowy stanik.
Zeszliśmy do piwnicy,stanęła w rozkroku, zadarła spódniczkę do góry i mogłem podziwiać Jej nóżki odziane w czarne pończoszki i śliczny tyłek.
- Zruchaj mamusię, wyliż mi pizdę i dupę, a później wyruchaj swoim grubym chujem.
Złapałem Ją za udo i zacząłem ocierać się chujem o pończoszki, to cudowne uczucie dotykać kutasem pończoszki:) Wypinała tyłek tak, że nie wiedziałem co pieścić- dupkę czy pizdę?Zbliżyłem rękę do Jej dupy.
- Oooo tak, wiesz już co lubię – wydyszała.
Włożyłem chuja między Jej pośladki i zacząłem powoli ruszać biodrami. Dzidzia zaczęła stękać i dyszeć z podniecenia, chuja jeszcze nie włożyłem.Macałem Jej dupę i pizdę, cycki sama wyjęła ze stanika i zwisały teraz swobodnie.Rozszerzyła nogi i wypięła bardziej dupę, a ja wsadziłem Jej chuja w tyłek. Stęknęła głośno i nabiła się sama mocniej na niego. Ruchałem Ją tak pod ścianą w piwnicy aż do momentu, gdy poczułem, że zaraz się spuszczę. Ale Dzidzia jak rasowa klacz nadstawiała zadek i ruchałem Ją do końca.Czułem jak sperma tryska do Jej dupska,czułem jak zaciska "oczko" wokół kutasa, czym jeszcze bardziej potęgowała doznania.Gdy wyjąłem chuja z Jej dupy,obciągnęła spódniczkę i spytała:
- Nie masz jakiegoś kolegi? Chciałabym, żebyście we dwóch mnie zruchali, marzę o tym!
Oczywiście, że miałem.
Ocena:
Średnia: / 10 ( głosów)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
fajne, wytargałem sobie kutaska pod to :D
Prześlij komentarz