Jestem Marek i napiszę autentyczną historię z mojego życia. Mam siostrę, która ma 24 lata i od roku mieszka ze swoim mężem w wynajmowanym mieszkaniu. Mieszka około 5 km ode mnie. Jest drobną, szczupłą i ładną brunetką. Ma 165 cm wzrostu i cycki wielkości mniej więcej B lub C. Ja mam 186 cm wzrostu, uprawiam dużo sportów, więc moja sylwetka jest dosyć dobra.Kiedyś zepsuł mi się telefon i spytałem Martę czy ma jakiś pożyczyć na czas aż nie naprawie, odpowiedziała że ok ale żebym wpadł na następny dzień koło 17. Na następny dzień jak wyjeżdżałem z domu napisałem jej smsa o treści „zaraz będę” odpisała mi „cieszę sie i czekam”. Zdziwiło mnie to bo nigdy tak nie pisała. Zaparkowałem auto wszedłem do bloku wjechałem windą i zobaczyłem że są już otwarte drzwi. Wszedłem i pod nogami zobaczyłem kartkę z napisem " wykonaj wszystkie zadania, aby odebrać nagrodę" i zdjęcie mojej siostry ubranej w koronkową sexowną sukieneczkę, czarnych pończochach i czarnych szpilkach. Nie powiem zaschło mi w gardle i od razu zrobiłem się napalony.Zamknąłem drzwi, w mieszkaniu były pozasłaniane okna i panował pół mrok. Drugą kartkę znalazłem postawioną na wieszaku i było na niej napisane „zad. 1. sciągnij kurtkę i buty i przejdz dalej” więc ściągnąłem. Na trzeciej było napisane „cichutko”. Dalej na kartce było napisane: „zad nr 2.teraz rozbierz się do bielizny aby poprawnie wykonać zadanie złóż ubrania aby zmieściły się na kartce”. Wykonałem.Na kolejnej kartce było napisane „a skarpetki to co?!?!?!?” błędnie wykonane zadanie ostatnia szansa na zaliczenie”. Faktycznie nie ściągnąłem skarpetek, ale się poprawiłem.Na szóstej kartce było napisane: „jesteś napalony? chcesz mnie? jeśli odpowiedź brzmi nie, misja zostaje anulowana, jeśli tak - przejdź dalej".Kolejna kartka była z napisem "zad nr 3. bokserki w dół, weź członka do prawej ręki i wykonaj pięć ruchów w górę i w dół".Ósma kartka była na stole w salonie leżała obok bitej śmietany i pisało na niej: „mam ochotę na coś białego, jedna część twojego ciała będzie moim talerzykiem, podążaj za muzyką i światłem świeczki”. Świeciło się w sypialni i grała bardzo cicha delikatna muzyka, bitą smietaną posmarowałem dół brzucha bo byłem tak napalony że gdyby Marta zaczęła mi zlizywać ją z innego miejsca to doszedł bym za szybko, nie byłem z kobietą od kilku miesięcy.Wszedłem do sypialni i zobaczyłem Martę wyglądającą identycznie jak na zdjęciu, leżała na pół boku plecami do mnie z wypiętym tyłkiem tak że pod sukienką widać było czarne stringi.Od razu jak wszedłem obróciła głowę w moją stronę, krzyknęła, zeskoczyła z łóżka i stanęła pod ścianą i wykrzyczała:
- Co ty tu kurwa robisz?!
Zmieszany odpowiedziałem jej że przyjechałem po telefon, ale widzę że ma na coś ochotę. Odpowiedziała:
- Kurwa zapomniałam o tym, a to była niespodzianka dla Michała, wyjdź!
Podchodząc do niej powiedziałem:
- Napisałem, że zaraz będę i napisałaś że cieszysz się i czekasz - i złapałem ją za udo zaraz przy końcu pończoch.
Odepchnęła mnie, usiadła na łóżku, wzięła telefon do ręki i sprawdziła sms. Powiedziała:
- Myślałam, że to Michał, i szybko się przygotowywałam, sorki że tak wyszło zaraz dam ci telefon i zapomnimy o tym, ok?
Usiadłem koło niej, znów położyłem łapę w tym samym miejscu i lekko ścisnąłem i odpowiedziałem:
- Nie gniewam sie, będę bardzo zadowolony - i pojechałem ręką w górę uda i wsunąłem palec pod stringi i poczułem że jej cipeczka jest mokra jakby ktoś tam wiadro wody nalał.Odepchnęła mnie i odpowiedziała tylko „NIE”. Wstała i chciała odejść. Wstałem zaraz za nią, złapałem ją od tyłu za cycki i jedną ręką powędrowałem do nóg i złapałem za wewnętrzną część uda. Marta oparła głowę na sekundę o moje ramie, ale zaraz wyrwała się i krzyknęła:
- Marek co ty robisz?!
Odpowiedziałem:
- Odbieram nagrodę, mam ochotę cię wyruchać, serio Marta, wyglądasz zajebiście, nie odpuszczę ci.Złapałem ją za uda, podniosłem do góry przeszedłem 2 metry i przycisnąłem ją do ściany i zacząłem całować po szyi, trzymałem ją za tyłek, a mój kutas był na wysokości jej cipeczki więc pocierałem nim o jej cipkę, po paru chwilach poczułem że Marta sama trzyma się mnie udami, a ręce położyła mi na plecach. Stałem tak z nią dobre 5 minut po czym Marta zaczęła się wyrywać i powiedziała:
- Lepiej będzie jak pójdziesz, idź, naprawdę…
Rzuciłem tylko:
- Zapomnij - złapałem ją, obróciłem się i położyłem ją na łóżku.Ponieważ dawno nie byłem z kobietą to po takiej grze wstępnej byłem bardzo bliski wytrysku. Kiedy położyłem ją na łóżku, chciałem trochę zwolnić tępa, więc odsunąłem stringi i zacząłem lizać jej cipeczkę. Robiłem jej minetkę przez dłuższy czas żeby uspokoić swój sprzęt, Marta cały czas unosiła miednicę w górę i w dół oraz kręciła nią na boki. W końcu osiągnęła orgazm, zacząłem powolutku całować ją nad cipeczką potem po brzuchu, na chwilkę zatrzymałam się przy kolczyku w pępku pobawiłem się nim chwilę językiem. Wyżej zaczynała się sukienka która się podwinęła więc przestałem całować tylko złapałam za cycki i pościskałem chwilę, Marta otworzyła oczy i ciężko oddychała, więc położyłem się na niej i jedną ręka złapałem za pończochy (strasznie mnie jarały) i zacząłem ją całować po szyi.Po chwili obróciłem się tak, żeby ona była u góry, wziąłem jej rękę i pokierowałem ją na mojego twardziela. Marta lekko się uśmiechnęła i bez słowa wzięła go do buzi i zaczęła ssać. Chyba nigdy żadna laska nie robiła mi tak cudownego loda.Nagle poczułem, że mam ochotę ruchać ją z całych sił, chciałem żeby była moją dziwką. Marta była do mnie bokiem bo cały czas macałem jej nogi w pończochach, zacząłem je ściskać i później wsadziłem jej dwa palce do cipki i bardzo mocno pchałem, Marta przestała robić loda, zaczęła stękać, a ja powiedziałem:
- Koniec zabawy.
Zerwałem się, złapałem Martę, postawiłem ją przy ścianie tyłem do mnie i zamoczyłem kutasa w jej oceanie. Marta jęknęła, potwierdzając przyjemność, ja złapałem ją lewą ręką za cycka a prawą złapałem za udo i wbiłem palce. Krótką chwilę tak się ruchaliśmy, po chwili obróciłem Martę w stronę łóżka, zrobiliśmy kilka kroków cały czas ruchając się. Marta wyciągnęła mojego kutasa, popchnęła mnie na łóżko żebym położył się na plecach i usiadła na moim fiucie.Ujeżdżała mnie parę chwil i poczułem, że dochodzę. Zrzuciłem ją z siebie i położyłem na boku a kutasa wsadziłem między uda. Miałem straszną ochotę skończyć na pończochach. Zaraz jak wsadziłem kutasa między uda i zrobiłem parę ruchów, osiągnąłem ogromny wytrysk, podniosłem jej nogę żeby patrzeć jak sperma spływa po pończochach i w ostatnim momencie wytrysku wsadziłem fiuta do jej cipki żeby ostatnia porcja spermy tam została. Po prostu musiałem to zrobić.Marta krzyknęła:
- Kurwa, Marek!
Ja zacząłem ją całować. Zaraz po tym zgarnąłem ręką spermę z pończoch i rozsmarowałem ją na jej cyckach. Chwilę poleżeliśmy, pocałowaliśmy się, ja pomacałem jej nogi i rozerwałem pończochy.Poszliśmy się wykąpać, gdzie jeszcze próbowaliśmy pobzykać się trochę, ale mój mały nie bardzo chciał twardnieć. Oboje stwierdziliśmy, że to był najlepszy seks w życiu.Moja siostra nie chciała już tego powtarzać bo ma męża, ale mimo to zawsze kiedy jesteśmy sami w jakimś pomieszczeniu staram się ją macać, całować, ale ona udaje, że tego nie chce.
1 komentarz:
No niezłe
Prześlij komentarz